Na pozór normalna nastolatka.
Szczęśliwa, ciesząca się z każdej chwili. Ale pozory mylą. Tak
naprawdę ukrywała swój smutek. Cały dzień uśmiechała się do
wszystkich, w nocy płakała. Właśnie wtedy była prawdziwa, gdy
nikt jej nie widział. Czemu ukrywała to przed swoją rodziną i
znajomymi? Straciła zaufanie, straciła nadzieję. Nie marzyła. Jej
niby najlepsza ,,przyjaciółka” nie była szczera wobec niej.
Dlatego dziewczyna oddaliła się od niej, tracąc jedyną
przyjaciółkę. Nie miała z kim porozmawiać o tym co ją dręczy.
Z mamą? Od pewnego czasu nie ma z nią dobrych kontaktów. Mało
rozmawiają, często się kłócą.
Dziewczyna przestała się cieszyć się
życiem, gdy wszystko się posypało. Gdy zabrakło przyjaciół, po
śmierci ojca, gdy zabrakło zrozumienia ze strony mamy. Gdy wszystko
straciło nagle sens. Nie pomogły wizyty u psychologa.
Pewnego dnia w wakacje dziewczyna
szukała na „youtube” nowych piosenek. Natknęła się na bardzo
popularnego piosenkarza – Justin'a Bieber'a. Zaczęła słuchać
wszystkich piosenek. Tłumaczyła sobie niezrozumiałe słowa.
Następnego dnia też. Wtedy zaczęła szukać nie tylko jego
piosenek, zaczęła poznawać jego historię. Jak stał się sławy
na całym świecie. Była wielka podziwu i jest po dziś dzień. Po
obejrzeniu „Never say never” został jej inspiracją. Zakochała
się w nim. Dzięki niemu zaczęła wierzyć, że niemożliwe może
być możliwe, wystarczy uwierzyć. Z dnia na dzień znała go
bardziej, był jej wzorem do naśladowania, jej autorytetem. Nie
liczyło się to, że inni tego nie akceptowali. Liczył się tylko
Justin i jej miłość do niego. Jej kontaktach było pełno jego
zdjęć, a w muzyce pełno jego piosenek.
Dziewczyna odzyskała nadzieję i
wiarę. Justin jest jej bohaterem. Jej życie zmieniło się dzięki
niemu na lepsze, to dzięki niemu nadal żyje. Jest częścią niej i
będzie zawsze, mimo wszystko.
„Jego uśmiech zachęca do życia,
Jego uśmiechem dziękuje Belieber's za
styl bycia.
Jego uśmiech zachęca do spełnienia
marzeń,
mimo dziwnych i smutnych wydarzeń.
To on nauczył nas mówić NEVER SAY
NEVER.”
Dzięki niemu poznała wiele
wspaniałych osób, które są takie jak ona. Które też mają
idola, który uratował im życie. Po pewnym czasie kontakt z
osobami, które miały być zawsze psuł się. Były to znajomości
tylko przez internet, jednak dziewczyna bardzo zżyła się z
internetowymi przyjaciółmi. Pomagali jej, wysłuchiwali jej, nie
zostawiali jak ci z reala. Jednak oni także mają swoje prywatne
życie.
Pewnego dnia poznała Belieber, która
mieszkała całkiem blisko niej, nie w tej samej miejscowości, ale
niedaleko. Nie myślała, że kilkanaście kilometrów od niej jest
osoba tak bardzo podobna do niej. Zaprzyjaźniły się, wyjawiły
sobie wszystkie sekrety.
Teraz? Teraz ona nie wyobraża sobie,
żeby mogło być inaczej. Ma wspaniałego idola i najlepszą
przyjaciółkę, której nie chce stracić.
To wspaniałe uczucie należeć do
rodziny Beliebers. Byli, są i będą ważni. A wiesz dlaczego?
Bo Swoją rodzinę zawsze będzie miała
w sercu. To nigdy nie odejdzie. Nigdy o tym nie zapomni.
Czasem jednak ma wątpliwości,
wiedząc, że jest małe prawdopodobieństwo, że spotka osobę,
która uratowała jej życie. I, że nie będzie mogła go przytulić
i powiedzieć ,,dziękuję” i tego jak bardzo go kocha.
Wie także, że któregoś dnia, Justin
weźmie ślub z dziewczyną, którą będzie bardzo kochał. Z
dziewczyną, która będzie Go uszczęśliwiać każdego dnia. Z
dziewczyną, która będzie sprawiać, że na Jego twarzy pojawi się
uśmiech, gdy będzie smutny.
Któregoś dnia kariera Justina także
niestety dobiegnie końca. Nieważne jak potoczy się jej życie,
Justin będzie zawsze jej pierwszą, prawdziwą miłością. Może
nie była z nim od początku, ale zostanie z nim do końca. Nigdy o
nim nie zapomni.../Wika <3
To takie prawdziwe.. Popłakałam sie czytajac to ;') swietne !:)
OdpowiedzUsuńNaprawde świetne :)
OdpowiedzUsuńPłaczę:')
OdpowiedzUsuń